czwartek, 18 czerwca 2015

Niby nic, a tak to się zaczęło...


Niezbyt dawno temu w niezbyt odległej galaktyce dwie rozśpiewane dziewczęta (Maja Sadłowska i Ilona Kryszkiewicz) wpadły na szalony pomysł, by stworzyć na Grochowie sąsiedzki chór. Pomysł trafił w samo sedno i prosto do serc mieszkańców dzielnicy, którym (jak się szybko okazało) bardzo brakowało śpiewania, towarzystwa sąsiadów i okazji do wspólnego działania... Z tego pomysłu, w niedługim czasie zrodziła się prężna sąsiedzka machina, która otrzymała wdzięczną nazwę Chór"Grochów". Rozśpiewaną gromadę przygarnęło Centrum Społeczne Paca 40 i wtedy się zaczęło...
To my (wersja oficjalna):

Pomysł na projekt "Hymn dla Grochowa" zrodził się z potrzeby wyrażenia dwóch rzeczy, które łączą wszystkich grochowskich chórzystów: miłości do muzyki i miejsca, w którym mieszkamy. Ponieważ nie znaleźliśmy pieśni, która w pełni wyrażałaby nasze uczucia - postanowiliśmy zaprosić naszych sąsiadów do wspólnego stworzenia piosenki o Grochowie - muzycznej wizytówki naszej dzielnicy.


To też my (wersja pół-oficjalna):







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz